poniedziałek, 3 września 2012

Tierpark.

Mimo że minęło już ponad 20 lat od zjednoczenia Niemiec, uważny obserwator może znaleźć w Berlinie wiele pozostałości po dawnym podziale miasta. Niektóre z nich są widoczne nawet dla średnio dociekliwych patrzących - jak na przykład to, że Berlin posiada dwa ogrody zoologiczne. :) W zeszły weekend wybrałam się do tego, które jest ulokowane we wschodniej części miasta - czyli do Tierparku. Co ciekawe, na jego terenie znajduje się barokowy pałac (Schloss Fridrichsfelde), a zwierzęciem-symbolem zdają się pelikany. :) Moim celem nie było tylko oglądanie zwierząt, ale o tym dokładniej w następnym poście. ;)

Na początek podopieczni zoo - bez zbędnych komentarzy.
Jak wiadomo symbolem Berlina jest niedźwiedź - dlatego w zoo pojawia się kilka rzeźb przedstawiających to zwierzę w różnych fazach rozwoju życiowego. ;)
Co mnie zaskoczyło, to fakt, że na teren ogrodu można wejść z psami. Ale to może tylko dlatego, że mój pies pożarłby wszystkie zwierzęta po kolei (mimo że jest nikłego wzrostu ;) ). Drugą rzeczą, która sprawiła mi niespodziankę jest to, że przy kasach można wypożyczyć wózek - na bagaż podręczny albo dla dzieci. :) Poniżej fotka przedstawiająca kwintesencję Tierparku - rodzice z dziećmi, wózki i psy. ;)
No i na koniec - sneak preview kolejnego posta. ;)


Translation/Übersetzung

I visited Tierpark in Berlin.

Ich habe Tierpark in Berlin besichtigt.