czwartek, 11 października 2012

Zoo Berlin.

Jak już pisałam, Berlin posiada dwa ogrody zoologiczne - jeden we wschodniej części miasta zwany "Tierparkiem" (o którym przeczytacie tutaj) i drugi w zachodniej o nazwie "Zoo Berlin". ;) Muszę przyznać, że mimo iż Tierpark jest dużo większy, to na pierwszy rzut oka widać w nim pozostałości NRD. Natomiast w Zoo Berlin czułam się trochę jak w Central Parku w Nowym Jorku (nie żebym kiedykolwiek tam była, ale kto nie oglądał Kevina? xD), gdyż jest to zalesiona przestrzeń w środku bardzo ruchliwej części miasta. Zostało ono naprawdę świetnie zrobione, a akwarium przy nim naprawdę TRZEBA zobaczyć, będąc w Berlinie. Jeśli ktoś nie ma ochoty na zwiedzanie całego zoo, do akwarium można kupić też oddzielny bilet. Chociaż ja zastanowiłabym się  nad tym dwa razy, bo pawilon ze zwierzętami nocnymi w zoo też jest niesamowity i naprawdę warto go zobaczyć (ale nie udało mi się w nim zrobić żadnych zdjęć z oczywistego powodu ;) ). 

Akwarium i jego mieszkańcy.
Podczas oglądania kolekcji meduz, nie mogłam pozbierać szczęki z podłogi.
W Akwarium znajdują się też... terraria. ;)
Nie wiem jak wy, ale ja po przeczytaniu Harry'ego Pottera zawsze się boję, że nagle zniknie szyba pomiędzy mną a wężem. Bo przecież mój list z Hogwartu zaginął, dlatego chodziłam do szkoły dla mugoli. ;)
 No i absolutny hit Akwarium - mrówki chodzące sobie luzem po rurze nad głowami zwiedzających. Trzeba uważać. ;)
Zoo...
... i zwierzęta, które w nim mieszkają.
Prawie jak na Helu... ;)
I na koniec - dwa filimki z zoo (jeden z meduzą, drugi z bliżej niezidentyfikowanym tańczącym robalem ;) ).


Translation

I also visited Berlin Zoo and its Aquarium. If you are in Berlin, you certainly have to go to the Aquarium, which is totally wonderful! It's a must have in Berlin. :) The rest of the zoo is also interesting (especially pavillon with night creatures), byt entrance fee is quite expensive, so if you are budgettravellers buy a ticket only to Aquarium. :)