wtorek, 6 listopada 2012

Frankfurt am Main - Höchst.

Ostatnim miejscem, które zobaczyłam we Frankfurcie było Höchst - czyli dzielnica słynąca ze swojej porcelany oraz z zabytkowego charakteru zabudowy. Niestety, ja dotarłam tam już po zmroku, co wiązało się z tym, że naprawdę musiałam wytężać wzrok, żeby cokolwiek zobaczyć - jak już pisałam, Niemcy nie słyną z pięknie podświetlonych zabytków. Coś tam udało mi się jednak dostrzec, coś tam sfotografowałam, a efekty możecie oglądać poniżej. ;)

Po opuszczeniu S-Bahnu musiałam się kawałek przejść. Mijałam ładne domy jak ten poniższy...
 ... i taki ciekawy kościół.
 Myślę, że ten budynek był szkołą, ale głowy sobie nie dam uciąć ze względu na otaczające mnie ciemności. W każdym razie spodobały mi się jego okiennice. ;)
 Zamek w Höchst.
 Rynek u jego stóp wypełniały urokliwe, ale puste knajpki.
Urocze domki z murem pruskim dominowały w Höchst, ale inne budynki były równie ładne.
I na koniec - detale. Szyld gospody "Pod Niedźwiedziem", wizytówka malowana na ścianie ("Od 1989 miejsce dla nowej muzyki + fotografii") oraz kogut z jednej ze sklepowych wystaw.


Translation

My last stop in Frankfurt am Main was Höchst, which is the district famous for its porcelain and nice examples of old architecture. I quite enjoyed my walk there but unfortunately it was already dark, so I wasn't able to see buildings clearly as they were not properly lit up.