Jak wszyscy wiemy, Wandzia ma świra na punkcie cmentarzy. Tak więc w ostatni weekend mojego pobytu w Berlinie postanowiłam pogłębić swój grobowy nastrój i udać się na cmentarz - podobno jeden z ładniejszych w stolicy Niemiec. ;)
("Niezapomniana")
("Nie wszystek umrę". Kto pamięta "Lalkę"? ;) )
Bardzo spodobał mi się ten prosty nagrobek. Mogłabym mieć podobny. ;)