Jakiś czas temu wybrałam się z mamą i siostrą do Gdańska. Postanowiłyśmy najpierw obejrzeć tamtejszy bursztynowy stadion, ale okazało się, że największe wrażenie robi on chyba jednak w nocy - zwłaszcza, że pani przewodnik, która nas oprowadzała, nie wyglądała na przesadnie zafascynowaną piłką nożną, więc po prostu odbębniła z nami wycieczkę i już. ;) Gdybyście chcieli w naprawdę niesamowitej atmosferze zwiedzać stadion, polecam Pepsi Arenę należącą do Legii Warszawa. Co prawda zwiedzałam ją już jakiś czas temu, ale świetnie pamiętam tamto oprowadzanie, bo przewodnik był fanem klubu z krwi i kości, a żyletę znał jak własną kieszeń - jeśli wiecie, co mam na myśli. ;)
Z PGE Areny udałyśmy się do Europejskiego Centrum Solidarności, które było głównym celem naszej wycieczki. Najpierw dokładnie obejrzałyśmy budynek z zewnątrz (jego bryła jest dosyć kontrowersyjna, ale mnie całkiem przypadła do gustu, szkoda tylko, że Brama nr 2 jest teraz zupełnie wyrwana z kontekstu), a potem weszłyśmy do środka. Trochę zdziwił nas widok zimowego ogrodu, który urządzono we wnętrzu, ale po chwili okazało się, że przez pierwszy miesiąc po otwarciu wstęp jest darmowy, a wejściówka ma formę kartki na mięso, także nasza uwaga została skutecznie odwrócona. Wystawa jest naprawdę świetnie przygotowana - szczęka opada, nie ma co ukrywać. Nie wiem tylko, dlaczego budynek jest taki ogromny, skoro zajmuje ona maksymalnie 10 sal. ;) Mimo wszystko jednak ECS naprawdę należy zobaczyć i warto wybrać się do Gdańska tylko z jego powodu. :)
Na koniec spotkałam się z Anią i Pawłem, których poznałam na Ukrainie. Razem z ich znajomymi ruszyliśmy na wycieczkę po stoczni. Paweł jak zwykle opowiadał bardzo ciekawe rzeczy i nakłaniał nas do zaglądania w przeróżne (nielegalne) zakamarki. ;) Zajrzeliśmy więc do środka jednej z opuszczonych hal stoczniowych, weszliśmy do innej, która znajdowała się w stanie całkowitego rozpadu, a także zwiedziliśmy dawny squat. W planie był też pokaz filmu, ale ja niestety musiałam zwinąć się szybciej, żeby złapać pociąg do domu.
PGE Arena.
Europejskie Centrum Solidarności.
Znajdź element niepasujący do reszty. ;)
Stocznia.