Podróżowanie po Irlandii bez samochodu to prawdziwy koszmar. O kolei nie słyszeli tam za wiele, więc człowiek skazany jest na Bus Éireanna, który ma to do siebie, że jeździ bardzo rzadko i w wiele ciekawych miejsc nie dojeżdża.
A jednak trasa zwana Ring of Kerry jest na tyle popularna, że nawet Bus Éireann zorganizował specjalne letnie połączenie, które umożliwa jej przejechanie (raz dziennie, bo pewne rzeczy się nie zmieniają ;) ). Dlatego w dzisiejszym poście są zdjęcia zrobione prawie wyłącznie przez szybę, bo irlandzkie drogi wyglądają zwykle jak na jednej z poniższych fotek.
Kiedy ja jechałam ze szczęką na podłodze, gapiąc się za okno, niektórzy tubylcy beznamiętnie wpatrywali się w telefony komórkowe, ani razu nie podnosząc wzroku. Najwyraźniej do piękna można przywyknąć.