W prawie każdym przewodniku na temat Killarney Natonal Park i na praktycznie wszystkich poświęconych mu stronach internetowych można przeczytać, że są tam „dramatic landscapes". Rzeczywiście trzeba przyznać, że krajobrazy są tam dramatyczne – dramatycznie piękne. Ale jest też tam dramatycznie dużo ludzi. I dramatycznie dużo dorożek. I dramatycznie najwięcej asfaltu.
Kto to słyszał, żeby afaltować szlaki w parku narodowym?!